środa, 30 lipca 2014

Ehhh... te powroty


Jak to zazwyczaj mam w swojej naturze (niestety bądź stety)  zabieram się za coś , potem to zostawiam. Często mam słomiany zapał i tysiąc pomysłów w głowie . Ot, już tak mam :-)
Do czego zmierzam aby Was nie zanudzić długą opowieścią ...

Przypomniałam sobie , o tym moim "marnym" blogu :-P Postanowiłam do niego powrócić , mam nadzieje że na dobre.
Możecie również mnie znaleźć  tutaj :

Haft Krzyżykowy Joanny

oraz :

Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz